Choć warszawska edycja 6. Festiwalu Filmów Rosyjskich dobiegła końca, „Sputnik” już od ponad tygodnia krąży po kraju, planując przystanki w 40 miastach Polski!

Najnowsze filmy ostatnich edycji „Sputnika nad Polską” oraz klasykę rosyjskiej kinematografii mogli już obejrzeć mieszkańcy Skierniewic, Torunia, Kielc, Kęt, Dąbrowy Górniczej i Wągrowca.                   W grudniu Festiwal wyląduje m.in. w Katowicach, Częstochowie, Elblągu, Poznaniu, Szczecinie, Szczecinku, Środzie Wielkopolskiej, Gryfinie i Zamościu. W kolejnych polskich miastach 6.”Sputnik” zagości w nowym roku, kończąc swój filmowy lot w marcu i tym samym ustępując miejsca 6. „Wiśle”, która zaprezentuje najlepsze polskie produkcje w Rosji.

Miłośnicy rosyjskiego kina na replikach Festiwalu obejrzą najnowsze sputnikowe tytuły, w tym komediodramat „Kokoko” Awdotji Smirnowej z doskonałymi rolami Anny Michałkowej i Jany Trojanowej – zdobywczyni Nagrody Specjalnej Jury na 6.Sputniku. Zaprezentujemy także konkursowy „Konwój” - zajmujący dramat, w którym Aleksiej Mizgiriow ukazuje historię kapitana armii radzieckiej, konwojującego dezertera do jednostki wojskowej. Widzowie będą mieli także okazję do spotkania z filmami znakomitego Aleksieja Bałabanowa – najnowszym dramatem „Też chcę”,                 a także „Palaczem”, „Ładunkiem 200” „Morfiną” oraz „Rzeką”.

W repertuarze replik znajdą się również najlepsze filmy z poprzedniej edycji Sputnika, w tym zdobywca III Nagrody – „Portret o zmierzchu” w reżyserii Angeliny Nikonowej – czy wzruszający dramat  „Beduin” Igora Wołoszyna.

Wśród klasyki rosyjskiej kinematografii przedstawione zostaną m.in. oparty na faktach film Elema Klimowa „Idź i patrz”, ukazujący przerażające losy szesnastoletniego chłopca brutalnie doświadczonego przez wojnę. Kinomani obejrzą także wielokrotnie nagradzany film Andrieja Tarkowskiego „Andriej Rublow”, którego historyczne tło stanowi XV-wieczna Rosja widziana oczyma pielgrzymującego mnicha Rublowa.

Na replikach pojawią się nazwiska niezastąpionych mistrzów kina, w tym m.in. Aleksandra Sokurowa, Andrieja Konczałowskiego, Siergieja Eisensteina, Leonida Gajdaja, Siergieja Bondarczuka i innych wybitnych reżyserów.

Wierzymy, że rosyjska kinematografia spotka się w całej Polsce z równie dużym zainteresowaniem i uznaniem, jak wśród publiczności w Warszawie!